Babeczki, bo dziś Dzień Dziecka! Życzenia dla wszystkich!
Babeczki mają mniej-więcej wielkość jednego grosza. Pierwszy raz pracowałam z sylikonem i myślę, że efekt nie jest zły. Jedną babeczkę podarowałam Rishowi i Chilli .
Śliczności MJUCIE. Moja faworyta leży sobie przyczepiona do piórnika. :) Jeszcze raz dziękuję i zapraszam na nowego bloga: http://to-nie-tajemnica.blogspot.com/
Słodziutkie ; D
OdpowiedzUsuńkochana , doszła paczka ? ;)
OdpowiedzUsuńYeeeeeey! Ale fajne! Kochamkochamkocham Twoje wypieki!
OdpowiedzUsuńHah, zapomniałam wybrać faworytki: z białym kremem, dwiema rurkami-wafelkami i jagodami, oraz ta obok niej, z miętą (caaała zielona ;)
UsuńŚliczności MJUCIE. Moja faworyta leży sobie przyczepiona do piórnika. :) Jeszcze raz dziękuję i zapraszam na nowego bloga: http://to-nie-tajemnica.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMjut,jak zawsze genialnie lub jak ja to mówię geneanalnie.Patera wyszła super. :)
OdpowiedzUsuńaż slinka mojej lalki leci :D
OdpowiedzUsuńŚwietne babeczki. :D
OdpowiedzUsuń